Marian Ziółkowski czy Borys Mańkowski to pytanie zadają sobie wszyscy kibice, którzy zjadą się do Szczecina na galę KSW 66. Podczas gali w Netto Arenie emocji nie zabraknie, ale prawdziwą petardą będzie właśnie wisienka na torcie. Walka wieczoru o pas kategorii lekkiej gwarantuje pasjonujący, twardy pojedynek. Kto będzie górą? „Złoty Chłopiec” czy może jednak „Tasmański Diabeł”? Przed galą Ziółkowski opowiedział dziennikarzom o swojej motywacji i tym, ile dla niego znaczy wiara.
NIE PRZEGAP! Wstrząsająca historia! Świetny pięściarz żyje w skrajnej nędzy, ta reakcja chwyta za serce [WIDEO]
KSW 66: Marian Ziółkowski obroni pas?
- Borys nie bił się na przestrzeni pięciu rund, a ruchliwość męczy. Nigdy nie wyszedł do czwartej rundy. Musi mieć szacunek i wiedzieć o tym. To nie są trzy rundy, gdzie można zrobić ogień. Jak ktoś nie ma twardej kondycji, to może go brutalne odciąć. Mańkowski jest mądrym człowiekiem i musi mieć to w głowie. Nie zdziwię się, jak będzie chciał zrobić ogień od pierwszych rund – mówił wprost Ziółkowski o swoim rywalu.
Ziółkowski opowiedział też o swojej wierze w Boga. - Jeśli chodzi moją wiarę w Boga to ona była od bardzo dawna. Nie jestem jakoś super religijny, nie chodzę do kościoła. Nie jestem katolikiem, jestem ewangelikiem. Moja wiara jest bardziej związana konkretnie z Bogiem. Z wiarą w coś wyższego! To było od dziecka ze mną. Podoba mi się emanowanie tym, zwłaszcza, że mamy czasy, gdy nie jest to popularne – dodał.
NIE PRZEGAP! Ciężkie bomby w hicie wagi lekkiej! Mańkowski: Mogę zrobić ogromną krzywdę!
KSW 66: Kiedy gala? Gdzie oglądać?
KSW 66 odbędzie się w sobotę 15 stycznia w szczecińskiej Netto Arenie. Gala rozpocznie się od godziny 19:00. Transmisja KSW 66 jedynie na platformie streamingowej Viaplay.