W MMA może pochwalić się bilansem 8-5. Po raz ostatni w oktagonie UFC zaprezentowała się w lipcu zeszłego roku, przegrywając na gali UFC 251 z Amandą Ribas. Częściej jednak niż w klatce można ją spotkać przed obiektywami fotoreporterów. I wcale nas to nie dziwi.
VanZant nie przepada jednak za tym, gdy ktoś mówi o niej wyłącznie "modelka z Instagrama" i właśnie dlatego postanowiła pójść jeszcze krok dalej. W piątek w Tampie na Florydzie wystąpi na gali organizacji Bare Knuckle Fighting Championship (BKFC) i walczyć będzie na gołe pięści. Jej rywalką w debiucie będzie Britain Hart.
- Ludzie mówią, że jest "modelką z Instagrama", ale przecież wystarczy zobaczyć jak wyglądała jej twarz po niektórych walkach w MMA. To był cholerny bałagan! Ona nie boi się krwawienia. Jest twardą dziewczyną, który nie musiała zgadzać się na naszą propozycję, ale po prostu chce się sprawdzić i w tym sporcie. To wiele o niej mówi jako o wojowniczce i atletce - powiedział David Feldman, szef BKFC.
Akop Szostak i jego fioletowa BRYKA! Jej BLASK przyciąga spojrzenia jak magnes - WIDEO, ZDJĘCIA
VanZant ma za sobą m.in. prestiżową sesję dla magazynu "Sports Illustrated", brała również udział w amerykańskiej edycji tanecznego show "Dancing with The Stars".
- To świetny sportowiec i niezwykle atrakcyjna kobieta. Jestem pewien, że jej walkę obejrzą również ci, którzy w normalnych okolicznościach nie chcieliby oglądać naszej gali. To będzie dla niej ciężki pojedynek, ale stawiam, że VanZant zszokuje wiele osób - dodał Feldman.
Tak jeździ narzeczona Artura Szpilki. BRYKI Kamili nie da się przegapić!