O śmierci 40-letniego Maiquela Falcao poinformował portal MMA Fighting. Z informacji zawartych w artykule poświęconym Brazylijczykowi wynika, że został on zamordowany w niedzielę nad ranem w rodzinnym mieście Pelotas. Falcao otrzymał kilka ciosów nożem w brzuch przed barem nocnym i mimo że został przetransportowany do szpitala, jego życia nie udało się uratować. Na tę chwilę nie wiadomo, kto i dlaczego zabił 40-letniego zawodnika MMA, policja dopiero rozpoczęła śledztwo. Falcao ma za sobą niezwykle bogatą karierę w mieszanych sztukach walki. Przez 20 lat stoczył 61 zawodowych walk w wielu federacjach z całego świata. W swoim CV miał walkę w UFC, ale stoczył także kilka pojedynków dla polskiego KSW.
Joanna Jędrzejczyk trafi do KSW?! Dostała oficjalną propozycję. Szykuje się spektakularny rewanż
Nie żyje były rywal Mamed Khalidova. Problemy z prawem stopowały jego karierę
Maiquel Falcao w 2010 roku miał za sobą 29 walk, z czego przegrał tylko 3, a jedna została sklasyfikowana jako nieodbyta. Wtedy Brazylijczyk otrzymał szansę walki w UFC i wykorzystał ją, pokonując Geralda Harrisa. Ostatecznie jednak nie zrobił kariery w najlepszej federacji MMA na świecie, ponieważ organizacja zerwała jego kontrakt. Powodem było to, że w przeszłości Falcao został aresztowany za napad na kobietę przed klubem nocnym.
Dwa lata później Falcao trafił do Bellatora, gdzie odnosił sukcesy, wygrywając Grand Prix w wadze średniej. Stamtąd także został jednak zwolniony, a powody były podobne, jak w przypadku UFC – Brazylijczyk wyleciał z Bellatora za napad na kobietę na stacji benzynowej oraz za branie udziału w bójce ulicznej.
W 2014 roku Falcao trafił do KSW i zmierzył się z Mamedem Khalidovem na gali KSW 27. Legenda polskiej federacji wygrała z Brazylijczykiem przez poddanie w pierwszej rundzie, ale to nie był koniec Falcao w KSW. Dla tej federacji stoczył on jeszcze dwie walki – wygrał z Brettem Cooperem na KSW 32, a następnie przegrał z Azizem Karaoglu na KSW 33. Ostatecznie 40-latek stoczył w karierze 61 pojedynków, 40 wygrał, 20 przegrał, jeden został uznany za nieodbyty.