Walka Khalidov - Adamek zakończona przez kontuzję ikony KSW
Gala XTB KSW EPIC zebrała masę fanów zlokalizowanych w PreZero Arenie Gliwice oraz przed telewizorami i dostarczyła wielu emocji oraz niezapomnianych chwil. Wisienką na torcie miała być walka Mameda Khalidova z Tomaszem Adamkiem, która zakończyła się już po trzeciej rundzie, kiedy to z powodu kontuzji starcia nie mógł kontynuować Khalidov. Okazuje się jednak, że uszkodzenie prawej dłoni Mameda to nie przypadkowa kontuzja, do czego sam legendarny zawodnik federacji KSW przyznał się w rozmowie z mediami.
Mamed Khalidov wyznał całą prawdę w sprawie swojej kontuzji
- Tę rękę trzeba do końca wyleczyć, bo mi naprawdę doskwiera. Jak zaczynam mocniej bić, to ona zaczyna się kruszyć. To jest dawna kontuzja, która powoduje, że jak mocno zaczynam bić, to zaczyna się duży problem. - tłumaczył Khalidov na gorąco po zakończeniu walki z Tomaszem Adamkiem na gali XTB KSW EPIC. Po chwili jednak wyjaśnił, kiedy i w jakich okolicznościach doszło do tego, że uszkodził prawą rękę.
Niepokojące wieści w sprawie kontuzji i zdrowia Mameda Khalidova! Po walce z Adamkiem do wszystkiego się przyznał
- Pierwszy raz ją rozwaliłem z 1,5 miesiąca temu na sparingach. Bardzo mocno rozwaliłem. Później z 2 tygodnie, tak naprawdę nie biłem tą ręką, musiałem dać jej trochę się zagoić. Tam jest taki problem, że wszystkie kości są przesunięte. Ona się zagoiła i myślałem, że już jest ok. - dodał legendarny zawodnik federacji KSW. Szefowie organizacji mieli wielkie plany związane z Khalidovem i planowali oni jego występ na jubileuszowej gali KSW 100. Przed Mamedem niewiele czasu, aby w pełni się zregenerować.