Łukasz "Juras" Jurkowski rozpoczął swoją karierę MMA w 2004 roku. Było to pierwsze wydarzenie KSW, które odbyło się w hotelu Marriott. Wówczas wyżej wspomniany zawodnik triumfował. W kolejnych edycjach ponownie meldował się w finale, jednak przegrywał z Antonim Chmielewskim.
Od tamtej pory kariera Jurkowskiego oraz prestiż federacji KSW nabierał rozpędu. 43-latek karierę zakończył z bilansem 17-12-0, a ostatnią zwycięską walkę stoczył w kwietniu 2019 roku, wówczas pokonał Stjepana Bekavaca. Ostatni raz "Juras" zmierzył się z Mariuszem Pudzianowskim, jednak już wtedy jego forma nie była najlepsza. Były strongman pokonał Jurkowskiego przez TKO w trzeciej rundzie.
13 maja 2023 podczas gali KSW Colosseum II został uhonorowany przez federację i trafił do galerii sław, otrzymując dodatkowo symboliczny pierścień.
Fenomenalna metamorfoza Łukasza "Jurasa" Jurkowskiego. Legenda KSW stała się przykładem dla innych
Od kilku tygodni Jurkowski nagrywał na kanale "Jurasówka Podcast", gdzie chwalił się swoimi "nowymi" nawykami, aby wrócić do formy i zbić kilka kilogramów zbędnej wagi. Przy pierwszych nagraniach waga wskazywała 127,3 kg, natomiast po kilku tygodniach znany komentator "wniósł" na wagę 115,5 kg! 43-latek wszystko skomentował i zdradził też szokujące szczegóły. - Pamiętacie wagę z pierwszego odcinka? 127 kg z kawałkiem? To ja już dwa tygodnie wcześniej zacząłem pracować. Bo! Początkowa waga, jak stanąłem taka prawdziwa, dlatego też się wziąłem do roboty... To było 130 kg. Jest 115, czyli 15 kilo w dół, a to dopiero cały czas początek - zapowiedział Jurkowski.