Norman Parke

i

Autor: FAME MMA Norman Parke

Mogliście nie wiedzieć

Norman Parke pobił sędziego! Zatrważająca historia gwiazdora FAME MMA i byłego mistrza KSW

2024-09-09 16:01

Norman Parke był jednym z bohaterów historycznej gali FAME 22 na PGE Narodowym. Były mistrz KSW odniósł kolejne zwycięstwo we freak-fightach, pokonując jednogłośną decyzją sędziów Pawła Tyburskiego. Polak postawił mu jednak bardzo trudne warunki, czym zyskał szacunek "Stormina". Po walce nie było między nimi złej krwi, a przed kamerą "Super Expressu" Parke pogratulował Tyburskiemu i... opowiedział historię, jak pobił sędziego!

Norman Parke pobił sędziego!

Norman Parke - były zawodnik UFC i mistrz KSW - doskonale odnalazł się w polskich freak-fightach. Od głośnej walki z "Don Kasjo" na gali FAME MMA 10 w maju 2021 r. stoczył już 9 freakowych walk i przegrał tylko jedną - bokserską z Borysem Mańkowskim z KSW na FAME 11. Poza "Kasjo" wygrał m.in. z "Popkiem", Piotrem Szeligą, Maciejem Sulęckim i Michałem Pasternakiem. Ostatnie zwycięstwo odniósł nad Pawłem Tyburskim podczas historycznej gali FAME 22 na PGE Narodowym. Parke wygrał z czołowym polskim freak-fighterem, choć w drugiej rundzie na zasadach K-1 był liczony. W pierwszej (bokserskiej) i trzeciej (w MMA) był jednak lepszy i sędziowie jednogłośnie orzekli jego zwycięstwo. Po trudnej walce "Stormin" nie krył uznania dla Tyburskiego, co wyraził także w strefie wywiadów przed kamerą "Super Expressu".

Podczas rozmowy Parke'a z dziennikarzem "SE" rywale mogli sobie jeszcze raz pogratulować. - Dobra walka, naprawdę. Szanuję cię - mówił Tyburskiemu północnoirlandzki zawodnik. Freak-fighter również docenił klasę zwycięzcy, a ich wymiana zdań niespodziewanie doprowadziła do nieznanej historii z życia "Stormina".

Twój styl to szybkie ciosy i kopnięcia. Grałeś też w piłkę nożną, tak jak ja. Całe życie grałem w piłkę, już nie teraz, bo zostałem zdyskwalifikowany za pobicie sędziego - zwrócił się Parke do Tyburskiego.

Po chwili wrócił do rozmowy, a dziennikarz pociągnął niespodziewany wątek. Do wszystkiego doszło dawno temu, gdy Parke miał 21 lat [w tym roku skończy 38 - red.]. Grał wówczas w piłkę na drugim szczeblu rozgrywkowym w Irlandii Północnej w rezerwach drużyny z najwyższej ligi. Trener szykował go do awansu do pierwszej drużyny, ale późniejszy mistrz KSW uderzył sędziego i został zdyskwalifikowany na dwa lata! Zakaz gry w piłkę sprawił, że na poważnie zajął się sportami walki. Już wcześniej trenował judo i boks, a później trafił do MMA. W sportach walki stoczył ponad 40 walk na różnych zasadach dla największych federacji, takich jak UFC, KSW i FAME MMA. Całą rozmowę z Normanem Parke'em z polskimi napisami po zwycięstwie z Tyburskim znajdziesz w powyższym wideo.

Listen on Spreaker.
Najnowsze