Grudniowa gala FAME REBORN z przytupem zakończyła rok 2023 pod szyldem federacji FAME MMA. Jednym z pojedynków, które cieszyły się największym zainteresowaniem było starcie Natana Marconia z Adrianem "Polakiem" Polańskim, jednak sama walka nie wyszła nawet poza pierwszą rundę. "Bóg Estetyki" od początku zaczął wjeżdżać w swojego rywala mocnymi i nie do końca kontrolowanymi kopnięciami, co skończyło się dla niego tragicznie. Po jedynym z takich uderzeń, na twarzy Marconia pojawił się wyraźny grymas bólu. To był początek końca
Fatalna kontuzja Natana Marconia przerwała walkę z Adrianem Polakiem. Walka na FAME REBORN nie wyszła poza pierwszą rundę
Sędzia Piotr Jarosz przeszedł do liczenia Marconia, a ten nie mogąc postawić ciężaru ciała na kontuzjowaną nogę dawał ciągle do zrozumienia, że jest w stanie dalej walczyć. Wiary temu arbiter jednak nie dał i postanowił zakończyć starcie po dwóch minutach i piętnastu sekundach. Po oficjalnym werdykcie Natan Marcoń utrzymywał, że już wcześniej narzekał na kontuzję nogi, jednak mimo to wyszedł on do walki.