„Tak wygląda złamana noga wojownika, który z taką kontuzją przewalczył prawie 5 minut. Andrzej Grzebyk, jesteś prawdziwym kotem. Szacunek do samego końca” – napisał na Twitterze Artur Gwóźdź z Artnox Fight Sport, pełen zachwytu nad postawą fightera, dla którego była to druga walka w klatce KSW. Grzebyk kilka miesięcy temu udanie zadebiutował w nowej federacji, a podczas listopadowej gali wszyscy stawiali go w roli faworyta w starciu z Mariusem Zaromskisem. Walka potoczyła się jednak koszmarnie dla reprezentanta Polski. Już w jednej z pierwszych akcji zdecydował się na niskie kopnięcie. To okazało się opłakane w skutkach.
KOSZMAR polskiego zawodnika! Doznał POTWORNEJ kontuzji
Sam poszkodowany zachował wielką klasę nie tylko w czasie walki, ale i pokazał hart ducha po usłyszeniu diagnozy o złamanej nodze. – Sorry, że tak się stało, noga się złamała, ale uśmiech jest, nic się nie dzieje. Szybka rehabilitacja, szybka naprawa nogi i wracam na matę – powiedział na filmie zawodnik KSW. Grzebyk od treningów będzie musiał odpocząć co najmniej kilka tygodni.