Trzy rundy pasjonującego i emocjonującego pojedynku na gali High League zaskoczyło wszystkich. Natalia "Natsu" Karczmarczyk pokonała Lexy Chaplin i z wielkim wzruszeniem cieszyła się z triumfu. Choć do twarzy doszło wiele ciosów, to uradowana nie ukrywała ogromnych emocji. Poobijana przyznała, że... przez rozciętą wargę ciężko się mówi. Celebrytka miała także spore problemy z okiem, które zostało niefortunnie trafione. Na początku nie było widać, jak poważnie obita jest jej twarz.
NIE PRZEGAP! Ksiądz skrzywdził Joannę Jędrzejczyk podczas spowiedzi. Po tym obraziła się na Kościół
High League: Tak wygląda twarz Natsu po wygranej
Natsu wygrała, ale przyjęła kilka twardych ciosów. Prosto w jej twarz trafił jeden z front-kicków, który mógł wstrząsnąć influencerką. Mimo tak trudnej sytuacji, wyszła ze wszystkiego obronną ręką. Niestety, twarz po kilku dniach wydała ślady po starciu. Pokazała jak wygląda na Instagramie. Pojawiły się dość spore siniaki, ale nie jest źle...
Twarz "Natsu" jest porozbijana, ale wszystko wskazuje na to, że nie będzie to jej ostatni pojedynek. Jak udało nam się ustalić, zawodniczka ma mieć podpisany kontrakt na trzy pojedynki. To znaczy, że zobaczymy ją w klatce jeszcze co najmniej dwukrotnie.