Marcin Najman od wielu lat należy do grona najpopularniejszych sportowców w Polsce. Mimo 41 lat na karku częstochowianin nadal wykazuje wolę walki i nie boi się kolejnych wyzwań. Do niedawna był jedną z gwiazd FAME MMA, ale po skandalu po walce z Don Kasjo federacja postanowiła się rozstać z Najmanem. Ten nie zamierza jednak składać broni i już niebawem ponownie zobaczymy go w klatce. "El Testosteron" sam postanowił zorganizować galę, na której zmierzy się z "Taxi Złotówą". Według zapowiedzi Najmana, ma być to jego ostatnia walka w karierze. Ale czy aby na pewno tak się stanie? Bo Najman daje sygnał, że niekoniecznie...
AWANTURA u Pudzianowskiego! Oberwał Marcin Najman! BRUTALNE słowa, totalny NOKAUT
A świadczy o tym ostatni film, który zawodnik opublikował na YouTube. - Za półtora miesiąca skończę 42 lata i to już naprawdę nie jest czas na to, by rywalizować w ringu czy w oktagonie - powiedział na początku wideo Najman. - Ciężko mi się pożegnać, sami wiecie o tym od bardzo, bardzo dawna - dodał z uśmiechem. Po chwili wyjawił, że pozostawia sobie cień szansy na to, że jednak jeszcze kolejny raz wejdzie do klatki.
- Aby być całkowicie szczerym... na 99,9 procent to jest moja ostatnia walka. Tą 0,1 procenta zostawiam sobie tylko dlatego, że jeśli ktoś wyłoży pół miliona na moją gażę za kolejną walkę. Wtedy wrócę - zaznaczył Najman. Sam jednak zauważył, że taka kwota jest w zasadzie nierealna. - To niemal niewykonalne. Kwota jest zaporowa. Zostawiam sobie jednak taki margines bezpieczeństwa, furtkę. Patrząc jednak realnie, moja lutowa walka będzie ostatnią w karierze - zaznaczył Najman, ale płomyk nadziei u fanów zawodnika nieco zwiększył swoje rozmiary.
PRZEŁOM! Krzysztof Włodarczyk wyjdzie wcześniej na wolność! Wiemy, kiedy dokładnie [TYLKO U NAS]