Adam Soldaev

i

Autor: KSW / Materiały prasowe Adam Soldaev

Poruszająca wypowiedź nowej gwiazdy KSW w sprawie wojny. "Nawet zwycięzca jest przegranym"

2022-02-27 8:21

W cieniu trwającej na Ukrainie wojny odbyła się gala KSW 67. W Warszawie pojawiło się wielu utalentowanych, młodych zawodników. Jednym z nich jest Adam Soldaev, który przywitał się z organizacją fenomenalnym nokautem już w pierwszej rundzie. Po chwili powiedział wszystkim poruszające słowa o wojnie, przypominając historię swojego narodu.

Taki debiut w organizacji KSW był z pewnością wymarzony dla Adama Soldaeva. Po fenomenalnym ciosie jego rywal padł na deski, a sędzia momentalnie przerwał starcie. Młody zawodnik nie ruszył dobijać swojego przeciwnika, a po chwili cieszył się już na klatce ze znakomitego triumfu. W ringu wspierało go wielu jego bliskich i znajomych - Mansur Azhiev, Anzor Azhiev, Shaman i Shamad Erzanuakevowie. Najważniejsze jednak wydaje się to, co młody zawodnik powiedział w wywiadzie po starciu.

NIE PRZEGAP! De Fries przechodzi do historii! Wiele pozytywnych zaskoczeń i spektakularne debiuty na KSW 67

KSW 67. Soldaev po wygranej: Niech pokój zwycięży

Młody zawodnik przypomniał o swoim narodzie, który 78 lat temu został zesłany na Syberię. - Chciałem powiedzieć te słowa po wygranej w debiucie dla KSW. Dziękuję Polsce, że przyjęła mnie. Czuję się jak w drugim domu. Nie zapominajmy o swojej historii. Chciałem zadedykować wygraną swojemu narodowi, który 23 lutego 78 lat temu został zesłany na Syberię. Chciałbym tę piękną wygraną im poświęcić - zaczął swoją wypowiedź Soldaev.

Soldaev przyznał, że żadna wojna nie ma zwycięzców. W dzisiejszych czasach te słowa mają podwójny wydźwięk. - Następną, jeśli bóg da, zadedykuje Polakom. Pamiętajcie - żadna wojna nie jest dobra. Nawet zwycięzca tej wojny jest przegranym, bo jest dużo zamordowanych ludzi, zwierząt. Niech pokój zwycięży! - powiedział z klatki, za co otrzymał wielkie brawa od zgromadzonej publiczności.

Zobacz także: Wojna na Ukrainie. Nie żyje 22-letni były piłkarz. Zginął w bitwie pod Lwowem

KSW 67. Wyniki gali

W walce wieczoru gali KSW 67 Phil De Fries pokonał przed czasem Darko Stosicia, broniąc mistrzowskiego pasa kategorii ciężkiej po raz szósty. Wcześniej Adrian Bartosiński wygrał z Andrzejem Grzebykiem, a Igor Michaliszyn w fenomenalnym stylu pokonał Idrisa Amizhaeva.

Sonda
KSW 67: Czy gala Ci się podobała?
Najnowsze