Wojna nigdy nie ma prawdziwych zwycięzców. Giną tysiące ludzi, którzy często zdecydowanie za wcześnie opuszczają ten świat. Tak dzieje się teraz także na Ukrainie. Jedną z ofiar konfliktu zbrojnego za naszą wschodnią granicą jest zaledwie 22-letni Witalij Sapilo. Ten był mocno związany ze światem sportu. Jak informuje portal TSN.ua, młody mężczyzna zginął broniąc stolicy, Kijowa. Sapilo był dowódcą czołgu i miał być pierwszą ofiarą wojny po stronie Ukrainy z obwodu lwowskiego.
NIE PRZEGAP! Ukraina. Rosjanie wdarli się do Charkowa, Kijów się broni. Od kul zginęła 10-letnia Polina [RELACJA NA ŻYWO]
Zginął były piłkarz. Miał 22 lata
Informacja została przekazana także przez jeden z portali o Karpatach Lwów, w których miał grać w czasach juniorskich właśnie dla tej drużyny. - 21-latek ze Lwowa był dowódcą czołgu. Bronił stolicy Ukrainy przed rosyjskimi okupantami, którzy za wszelką cenę próbują podbić Kijów i zdobyć w nim przyczółek - napisali na swoim profilu na Facebooku.
Młodego Sapilo w komentarzach żegnają setki kibiców. Nie brakuje słów o bohaterze! - Wieczna pamięć naszym bohaterom! - napisał jeden z kibiców. - Ciepło wspominajmy naszego bohatera - dodawał kolejny. - Wieczna chwała bohaterowi!!! - dodawał jeszcze jeden komentujący.
NIE PRZEGAP! Wojna na Ukrainie. 72 godziny oporu. Po koszmarnej nocy Kijów wciąż się broni