Krzysztof Banaszyk przez wiele lat swojej aktorskiej kariery wystąpił w wielu filmach, serialach telewizyjnych, występował na deskach teatru, a także podkładał swój głos pod ogromną liczbę postaci z filmów, a nawet gier. Głos poznańskiego aktora znany jest chociażby z gry "The Last of Us", gdzie użyczył go postaci "Joela". Fani Banaszyka oraz jego rodzina i najbliżsi pogrążyli się w żałobie, kiedy przed kilkoma dniami gruchnęła wieść o niespodziewanej śmierci aktora w wieku zaledwie 54 lat. Urodzony w marcu 1970 roku lektor przez wielu fanów był niezwykle ceniony za swoje osiągnięcia oraz postacie, którym użyczył głos. Aktor znany m.in. z występów w serialach "Na dobre i na złe", "Hotel 52", "Samo życie", "Prawo Agaty", czy "39 i pół" w czasie swojej kariery współpracował również z federacją KSW, która po jego śmierci postanowiła złożyć kondolencje rodzinie Banaszyka publikując w mediach społecznościowych specjalny post.
- Organizacja KSW przesyła wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Krzysztofa Banaszyka. Przyjęliśmy z wielkim smutkiem informację o śmierci Krzysztofa, który w ostatnich latach swoim głosem wzbogacał także materiały wideo, które mogliście oglądać na galach KSW. - czytamy w specjalnym poście polskiej organizacji sportów walki, do której dołączono czarno-białe zdjęcie zmarłego.
Wiele osób mogło nie zdawać sobie sprawy z tego, że zmarły niedawno Krzysztof Banaszyk współpracował z organizacją KSW lub dopiero po udostępnieniu posta przez federację połączyć głos z aktora z jego postacią. Banaszyk ubarwiał bowiem swoim głosem materiały promujące walki, które pojawiały się na kartach walk przy okazji kolejnych wydarzeń organizowanych przez KSW.