Marianna Schreiber zaczęła pisać o swojej córce
W piątek 1 marca Marianna Schreiber oraz jej mąż Łukasz znaleźli się na ustach niemalże wszystkich, kiedy polityk Prawa i Sprawiedliwości postanowił ujawnić, że jego związek z zawodniczką CLOUT MMA zdaje się dobiegać końca, a para miała już rozmawiać w sprawie separacji. To wywołało błyskawiczną reakcję Marianny Schreiber, która odniosła się do słów męża twierdząc, że o rozpadzie małżeństwa dowiaduje się z mediów. To jednak nie koniec, bo niedługo później najbliższa rywalka "Gohy Magical" w serwie "X" zamieściła obszerny wpis, tym razem dotyczący jej córki.
Poruszający wpis Marianny Schreiber. Po rozstaniu zaczęła pisać o córeczce
- Dziękuję Bogu za to, że mam córkę. Jest Ona moim wsparciem w najgorszych chwilach. Jest moim okładem na serce. Zawsze była dla mnie lekiem na samotność, na smutek, ocierała moje łzy. To cudowna dziewczynka , która nie zasłużyła na takie rzeczy, ale wiem, że wychowam ją na silną kobietę. Dorośli nigdy nie powinni zachowywać się jak dzieci, a dzieci nigdy nie powinny być zbyt szybko dorosłymi. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. W tym dniu są mi one wyjątkowo potrzebne. - napisała w obszernym poście Schreiber, co natychmiast rozeszło się po mediach społecznościowych generując setki tysięcy odsłon.
Wpis zawodniczki CLOUT MMA nie spodobał się jednak wszystkim. W odpowiedziach pod jej postem nie zabrakło komentarzy sugerujących, że rolą matki jest zadbanie o nieletnie dziecko. - To Pani jako matka powinna być wsparciem dla dziecka, a nie ośmiolatka wsparciem dla dorosłej kobiety. - napisała posłanka Lewicy Anna-Maria Żukowska.