Podczas niedawnego programu FAME CAGE SPECIAL poznaliśmy prawie całą kartę walk nadchodzącej gali FAME 20. Oprócz wielkiego turnieju, w którego puli znajdują się dwa miliony złotych oraz walki Don Kasjo z Boxdelem - który przeszedł ogromną przemianę, federacja przygotowała też dwie niespodzianki w formie walk, które zostaną ogłoszone dopiero w przyszłości. Jedna z nich już została odkryta i jest nią wyczekiwany przez wielu fanów pojedynek Piotra Szeligi z Natanem Marconiem. W czwartek 18 stycznia doszło również do programu z ich udziałem i jak nietrudno się domyślić, "dymy" były spore.
Zadyma Szeligi z Marconiem! Potwornie się zakotłowało. Nawet ochrona była zaskoczona
Obaj zawodnicy od dawna za sobą nie przepadają i podczas kolejnych konferencji niejednokrotnie wbijali sobie szpile, jeszcze bardziej podgrzewając atmosferę przed ewentualną walką, która finalnie odbędzie się na FAME 20. Natan, który w ostatnich tygodniach mocno rozsierdzał kolejnych rywali nie miał zamiaru odpuszczać również Szelidze. Wyraźnie poirytowany "Szeli" w pewnym momencie wstał do rywala i w tym momencie się zakotłowało.
Potworna bijatyka Szeliga - Marcoń na programie FAME MMA! Ochrona nie miała szans, żeby do nich doskoczyć
Szeliga nawet nie zdążył wyprowadzić ciosu kierując się w stronę Marconia, kiedy ten wyprowadził lewy prosty. Cios Natana zdawał się jednak nie sięgnąć celu, a na scenie szybko pojawiła się ochrona, która dopadła do obu zawodników i zaczęła ich rozdzielać. Od tego momentu ochroniarze nie spuszczali już bohaterów gali FAME MMA z oka i pilnowali, aby ci po raz kolejny nie poszli o krok dalej.