Łukasz Jurkowski to postać, której fanom MMA nie trzeba przedstawiać. Sympatyczny Juras niemal od samego początku istnienia federacji KSW jest jej wielką gwiazdą. W trakcie swojej przygody z MMA odkrył inny z talentów. Okazało się, że Juras równie dobrze co w klatce, radzi sobie także z mikrofonem. Dlatego też wiele gal największej federacji w Polsce komentuje u boku Andrzeja Janisza. W trakcie KSW 61 będzie inaczej. Skuszony ofertą wielkiej walki w Trójmieście, Juras dał się namówić i wystąpi w oktagonie. Jego rywalem będzie Mariusz Pudzianowski. Starcie wzbudza ogromne zainteresowanie, a fani szukają nowych informacji o obu wojownikach. W powszechnej świadomości niezbyt rozpowszechnione są stosunki Jurasa z rodzicami. Temat ten sportowiec poruszył przy okazji jednego z wywiadów dla portalu inthecage.pl.
Zobacz: Koszmarny wypadek Mariusza Pudzianowskiego. Ucięło mu palce! Krew lała się strumieniami, uratowała go mama
Łukasz Jurkowski o rodzicach
W szczerej rozmowie Juras przekazał jak wyglądało wychowanie w jego rodzinnym domu. Okazało się, że rodzice robili wszystko, by Jurkowski wyszedł na ludzi i dziś gwiazdor KSW jest im za to bardzo wdzięczny. - Rodzina to najważniejsza wartość. Mama i tata wychowali mnie na dobrego człowieka. Choć czasami trzeba było dać mi pstryczka w ucho, to jestem im dozgonnie wdzięczny za całą ciężką pracę włożoną w wychowanie - powiedział Juras. Później dodał także, że rygor w domu utrzymywał raczej jego tata.
Zobacz: Od lat Mariusz Pudzianowski naraża swoje zdrowie. Wysłano mu przerażające ostrzeżenie. To może się źle skończyć
Juras wychowany w wojskowej dyscyplinie
Łukasz Jurkowski w wywiadzie nie ukrywał, że bardzo kocha swoich rodziców, choć zdarzało się, że dyscyplina mogła być dla młodego człowieka dość męcząca. - Na tatę zawsze mogłem liczyć i mimo, że wychowany jestem wojskowym sznytem, co nie zawsze mi się podobało, był ze mną kiedy potrzebowałem wsparcia. Dopingował mnie przy większości moich walk. Także za granicami Polski - wyznał Łukasz Juras Jurkowski, który na KSW 61 z Mariuszem Pudzianowskim powalczy w sobotę 5 czerwca.