W ostatni weekend w Polsce zadebiutowała kolejna organizacja MMA, która stawia na freak-fighty. Mowa o Elite Fighters. Pierwsza edycja odbyła się w Rzeszowie. Federacja stawia na zatrudnianie celebrytów czy youtuberów. Jak się okazuje, już niedługo może pójść o krok dalej i zorganizować walkę także i jednego z najpopularniejszych polskich piosenkarzy! O tym, że jest taka możliwość, poinformował jeden ze współzałożycieli Elite Fighters, Mirosław Baroszowski.
Zobacz też: Żyła pokazał olbrzymią lufę. Usiadł i zaczął śmiać się jak dziecko
- Jacek jest znany z branży muzycznej, ale trenował też sztuki walki i mamy kilka wspólnych pomysłów. Jacek chciałby wziąć udział w gali, walcząc w niej. Myślę, że to wszystkich zaskoczy – w jakiej formule to będzie wyglądać, jak to zrobimy i co się będzie działo - poinformowała jedna z najważniejszych osób w Elite Fighters cytowana przez portal "sport.pl".
Zobacz też: Tokio 2020: Michalik powalczy o brąz! Wielka szansa na sukces
Z całą pewnością wyjście Stachursky'ego do klatki MMA nie przeszłoby bez echa zarówno w środowiskach sportowych, jak i muzycznych. Na tę chwilę jednak wszystko sprowadza się do wstępnych planów. Wszyscy zwolennicy tego pomysłu będą musieli poczekać co najmniej kilka tygodni na rozwój sytuacji, obserwując w tym czasie poczynania założycieli Elite Fighters, która jest świeżym produktem na polskim rynku sportów walki.