Do kolejnej gali organizowanej przez federację FAME MMA nie zostało już dużo czasu, dlatego na przełomie 2022 i 2023 roku włodarze postanowili zacząć ujawniać, kto pojawi się w oktagonie podczas lutowego wydarzenia, które odbędzie się w TAURON Arenie Kraków. Oprócz pojedynków Mandzio - Karolek, Czarek Jóźwik - Gimper, czy Wac Toja - Sebastian Fabijański, przyjdzie nam zobaczyć chociażby długo wyczekiwaną walkę Amadeusza Ferrariego z Kamilem Łaszczykiem. "Władca Piekieł" od dłuższego czasu na realny konflikt z zawodowym pięściarzem, a nieskalany rekord Łaszczyka, który wygrał 32 walki i nie przegrał żadnej, tylko podgrzewa atmosferę przed starciem. Nic więc dziwnego, że na krótki komentarz zdecydował się Artur Szpilka.
Pojedynek Ferrari - Łaszczyk walką wieczoru FAME 17! Krótki komentarz Artura Szpilki po oficjalnym ogłoszeniu
Świat freak-fightów nie jest obcy Arturowi Szpilce, który miał okazję pojawić się już w klatce HIGH League, kiedy walczył z Denisem Załęckim. Gwiazdor federacji KSW tym bardziej pokusił się o krótki wpis w mediach społecznościowych po ogłoszeniu walki Ferrari - Łaszczyk, że ten drugi to jego kolega po fachu. I jak nie trudno się domyślić, to właśnie jemu kibicować będzie Artur Szpilka.
Tak Artur Szpilka podsumował ogłoszenie walki Ferrari - Łaszczyk na FAME 17! Jasny przekaz gwiazdora KSW
- Team Łaszczyk - napisał krótko w swojej relacji na Instagram Stories "Szpila", dodając emotikonę płomienia oraz pięści. Gala FAME 17, podczas której dojdzie do walki Amadeusza Ferrariego z Kamilem Łaszczykiem odbędzie się 3 lutego w TARUON Arenie Kraków, natomiast pierwsza konferencja, na której dojdzie z pewnością do potyczek słownych pomiędzy zawodnikami zaplanowana jest na środę 4 stycznia.