Wzburzona Kamila Wybrańczyk torpeduje Martę Linkiewicz przed FAME MMA 10: "Trafiła kosa na kamień!"

Do kolejnej, jubileuszowej gali FAME MMA 10 pozostało już zaledwie kilka dni. Wielu fanów freak-fightowej federacji już zaciera ręce na myśl o emocjonujących pojedynkach, które będziemy mogli zobaczyć już 15 maja. Oprócz walki wieczoru, w której o pas króla i sztabkę złota zmierzą się Kasjusz "Don Kasjo" Życiński oraz Norman "Stormin" Parke, a także starć Marcina Dubiela z Cezarym Nyklem, do grona najbardziej wyczekiwanych pojedynków zalicza się również starcie Kamili "Kamiszki" Wybrańczyk z Martą "Linkimaster" Linkiewicz, o pas mistrzowski kobiet. Do tej pory pomiędzy obiema zawodniczkami nie dochodziło do spięć, co jednak zmieniło się podczas II konferencji prasowej przed galą FAME MMA 10. Zarówno Kamila Wybrańczyk, jak i Marta Linkiewicz nie szczędziły uwag swojej rywalce, czym jeszcze bardziej podgrzały atmosferę przed ich starciem, które obędzie się już za kilka dni. Narzeczona Artura Szpilki pokusiła się również o komentarz do całej sytuacji, torpedując swoją rywalkę. - Marta cały czas mnie tutaj prowokuje, ale nie ona nie wie chyba, że trafiła kosa na kamień! Ja nie jestem z tych osób, które będą siedziały cicho... Jak ktoś ci pluje w mordę, to ty masz udawać, że deszcz pada?! No niestety nie - skomentowała docinki "Linkimaster" Kamila Wybrańczyk w rozmowie z "Super Expressem". Zobaczcie całą rozmowę w naszym materiale wideo poniżej! 

Kamiszka pewna siebie przed walką

W swojej poprzedniej i zarazem pierwszej walce pod szyldem federacji FAME MMA, Kamila Wybrańczyk w świetnym stylu poradziła sobie z Zusje, dominując w całym pojedynku, który zakończył się już w drugiej rundzie przez poddanie rywalki. Narzeczona Artura Szpilki wiedząc, że w kolejnym starciu przyjdzie jej powalczyć o pas mistrzowski z Martą Linkiewicz od razu wzięła się do pracy, aby dobrze przygotować się do tego starcia. Jak wyznała Kamila Wybrańczyk w rozmowie z "Super Expressem", jest bardzo pewna siebie przed walką z Martą Linkiewicz, co może zwiastować ciekawe starcie. 

Iskrzy między Szpilką i Różańskim! "Zrobisz to przez reklamówkę jak gościowi na kadrze"