Joanna Jędrzejczyk to prawdziwa ikona MMA w Polsce i inspiracja dla kobiet, które wiążą z tą dyscypliną swoją przyszłość. „JJ” była pierwszą mistrzynią w największej organizacji MMA na świecie, czyli UFC. Pięciokrotnie obroniła swój pas, ale ostatnie lata kariery były dla niej bardzo trudne – od 2017 roku na siedem walk wygrała tylko dwie i nie zdołała ani zdobyć pasa mistrzowskiego w wadze muszej, ani odzyskać tytułu w wadze słomkowej. Po drugim z rzędu przegranym pojedynku z Weili Zhang w czerwcu 2022 roku postanowiła zakończyć karierę i skupić się na życiu prywatnym. Wciąż jednak jest aktywna w mediach oraz sieci, a teraz sporo emocji wywołały jej słowa w podcaście Przemysława Górczyka, w którym opowiedziała o tym, jak ksiądz nie dał jej rozgrzeszenia.
Joanna Jędrzejczyk opowiedziała o spięciu z księdzem. Inny duchowny jest oburzony
36-latka opowiedziała historię, z której wynika, że pewien ksiądz nie dał jej rozgrzeszenia z powodu wspierania przez nią m.in. „czarnego protestu”. – "No widzi pani, bo ja mam z panią problem". A ja mówię, czekaj, mam omamy, co jest ku**a, słucham? "Bo ja mam z panią problem. Pani się określiła, że jest za czarnym protestem, za wolnymi mediami i ja mam z panią problem. Widzę, że pani co tydzień przychodzi do kościoła i jest wierząca, ale nie wiem, co z panią zrobić. Mam dać rozgrzeszenie? Komunię? Jestem księdzem, a pani jest za zabijaniem ludzi" – opowiedziała Joanna Jędrzejczyk.
Była zawodniczka MMA przyznała, że miała ochotę po prostu wyjść z kościoła, lecz zdecydowała się zostać i pójść do komunii. W jej trakcie ksiądz pokazał jej, że nie udzieli jej tego sakramentu. Fragment rozmowy „JJ” z Przemysławem Górczykiem został udostępniony m.in. na portalu X (dawniej Twitter), gdzie został bardzo ostro skomentowany przez księdza Daniela Wachowiaka.
Wachowiak to postać dość znana właśnie na portalu X, ma on niemal 42 tysiące obserwujących. – I tacy chcą dzisiaj mówić, jak ma zachowywać się Kościół. A co gorsze, mam wrażenie, że niektórzy hierarchowie Kościoła i kościelny mainstream boją się opinii takich ludzi i chcą im ulec. Brawa dla księdza, który nie dał rozgrzeszenia. "Lepszy pusty Kościół, niż pełen diabłów" – napisał Wachowiak w odniesieniu do słów Joanny Jędrzejczyk.