Stefan Hula po nieudanym poprzednim sezonie bardzo liczył na nowe otwarcie i odbudowywanie swojej pozycji. W trakcie konkursu indywidualnego w Wiśle w pewnym stopniu mu się to udało, ponieważ zajął 29. miejsce, co oznacza dwa punkty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. - To był trudny konkurs, ale zdobyłem punkty i to jest ważne. Nie jestem jednak zadowolony ze skoków, bo one nie były takie, jakbym sobie życzył. Brakuje im do tych z lata. Pojawiają się błędy. Muszę znowu popracować nad pozycją dojazdów - mówił Hula cytowany przez onet.pl.
Adam Małysz straszliwie ROZPACZAŁ. Wspomina bolesny wypadek, stracił coś cennego! [ZDJĘCIA]
Jak zauważył dziennikarz onet.pl Tomasz Kalemba, dzięki temu Hula stał się najstarszym polskim skoczkiem punktującym w Pucharze Świata. Miał dokładnie 34 lata i 54 dni. Poprzedni rekord należał do Adama Małysza. Kiedy słynny skoczek 20 marca 2011 roku zajął trzecie miejsce w Planicy, miał 33 lata i 107 dni.
Justyna Kowalczyk zobaczyła to w Polsce i ONIEMIAŁA. Nie mogła uwierzyć [ZDJĘCIA]
Hula nie załapał się do kadry na kolejne konkursy w Kuusamo, więc na razie nie poprawi swojego osiągnięcia.