Kamera TV kilkakrotnie pokazała Beatę Szydło na trybunach hali w Krakowie. Odziana w biało-czerwony szalik gorąco dopingowała piłkarzy ręcznych. Niestety szczęścia im nie przyniosła - podopieczni Michaela Bieglera przegrali 28:30 i żeby być pewnymgry o medale, musza wygrać dwa pozostałe mecze: z Białorusią i Chorwacją.
Dziś w Zakopanem wielkie świętoskoków. Pod WIleką Krokwią nie mogło zabraknąć prezydenta Andrzeja Dydy. Prywatnie zapalonego narciarza alpejskiego. Zresztą Beata Szydło po sobotnich emocjach też udała się oddawać białemu szaleństwu. Dobra zmiana? Na pewno bardziej sportowa!