Apoloniusz Tajner postanowił powiedzieć, co sądzi o udziale polskich skoczków w trakcie ostatniego Turnieju Czterech Skoczni. Prezes PZN w rozmowie z "Polsatem Sport" stwierdził, że w obecnej dyspozycji polscy skoczkowie nie mogą mówić o sobie w roli faworytów do zdobycia medalu Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Nie da się ukryć, że taki komentarz nie daje złudzeń co do formy sportowców.
Tymoteusz Puchacz na wylocie z Bundesligi? Był tam tylko pół roku, media mówią o transferze Polaka
Polacy bez medalu w skokach narciarskich na IO w Pekinie? Mocne słowa Apoloniusza Tajnera
Zważając na fakt, że Polacy w tym sezonie praktycznie wyłącznie rozczarowują, Apoloniusz Tajner wyraził w "Polsat Sport" obawę, że żaden z polskich skoczków nie zdobędzie medalu olimpijskiego w trakcie nadchodzących Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Jak sam mówi, do tego potrzeba znaczącej poprawy formy w trakcie nadchodzących zawodów, a niestety na to się nie zapowiada.
- Jeżeli w Pucharach Świata przed igrzyskami olimpijskimi będziemy mieli w czołowej trzydziestce czterech zawodników, to wtedy możemy mówić, że znowu drużyna ma szansę medalową - powiedział szef polskiej federacji w rozmowie z Polsatem Sport
PŚ Zakopane bez udziału Stocha? Bolesne słowa Michala Doleżala, to będzie prawdziwy szok.
Aby zobaczyć, jak wyglądała metamorfoza Apoloniusza Tajnera, przejdź do galerii poniżej.
Duże problemy z polskiej kadrze. Nawet Stoch nie może liczyć na wiele
Sytuacja w polskiej kadrze skoczków obecnie nie napawa optymizmem. Sytuacja jest o tyle ciężka, że Michal Doleżal zasugerował, że w trakcie konkursu w Pucharze Świata w Zakopanem może nie wystartować Kamil Stoch.
- Tak, wyobrażam sobie sytuacje, w której Kamil Stoch nie wystartuje w Zakopanem (...) Jesteśmy codziennie w kontakcie, mamy zaplanowane treningi, ale nie będziemy go pospieszać - mówił trener reprezentacji Polski w trakcie rozmowy z "Eurosportem".