Kamil Stoch

i

Autor: AP PHOTO Kamil Stoch

Błysk geniuszu Kamila Stocha w Planicy! Piękne loty polskich skoczków w kwalifikacjach, słoweńskie słońce im sprzyja

2022-03-24 16:33

Weekend ze skokami w Planicy rozpoczął się od wielkich problemów organizatorów z należytym przygotowaniem obiektu. Boleśnie przekonał się o tym Jan Hoerl, a kwalifikacje zaplanowane na 11:00 przesunięto w czasie na godzinę 15:00. Wówczas na rozbiegu pojawiło się więcej cienia, a naturalne tory lodowe wytrzymały wysoką temperaturę. W upalnych warunkach świetnie poradził sobie Kamil Stoch, który po nie najlepszych występach w Vikersund i Oberstdorfie pokazał lwi pazur! "Orzeł z Zębu" pofrunął 228,5 m i zajął 4. miejsce! W czołówce zameldował się też Dawid Kubacki, który był tuż za Stochem, a Andrzej Stękała, Jakub Wolny i Piotr Żyła polecieli ponad 220 m! Kwalifikacje padły łupem Anze Laniska, który minimalnie wyprzedził Timiego Zajca.

Latanie na Letalnicy rozpoczęło się już o 9 rano i od samego początku dało się odczuć, że nastąpiła wiosna. Przy wysokiej temperaturze, w pełnym słońcu, skoczkowie mieli rywalizować przede wszystkim w kwalifikacjach, ale plany jury legły w gruzach. Odbył się zaledwie jeden z planowanych porannych treningów, który przyniósł złe wieści dla polskich kibiców. Paweł Wąsek ratował się w nim przed dramatycznym upadkiem i wylądował na 121 m. Po niebezpiecznej próbie 22-latek uznał, że odpuszcza dalsze występy na słoweńskim mamucie i przedwcześnie zakończył sezon. Z minuty na minutę sytuacja na skoczni robiła się coraz trudniejsza, a po 15 skokach drugiego treningu wstrzymano rywalizację. Jan Hoerl został przytrzymany w torach na rozlatującym się najeździe i w ekwilibrystycznej pozie wybił się z progu, lądując na 97,5 m. Sędziowie postanowili wówczas zadbać o najazd i poczekać na nieco lepsze warunki słoneczne. Planowana na 11:00 seria kwalifikacyjna rozpoczęła się ostatecznie o 15:00 i znakomicie wypadli w niej Polacy!

Ta wiadomość od Adama Małysza gruchnęła jak grom z jasnego nieba. Potężne zaskoczenie, wtedy wszystko się wyjaśni

Sonda
Czy Thomas Thurnbichler byłby dobrym wyborem na trenera polskich skoczków?

Błysk Stocha, fenomenalne loty polskich skoczków w Planicy

Zgodnie z zapowiedziami na starcie kwalifikacji nie pojawił się Wąsek, który miał wystartować jako pierwszy z Polaków, więc kibice obserwowali zmagania pięciu podopiecznych Michala Doleżala. Ci spisali się na medal! Andrzej Stękała rozpoczął festiwal dalekich lotów polskich skoczków, lądując na 224,5 m. Tuż po nim wystartował Jakub Wolny, który poleciał jeszcze dalej - 227,5 m! Jednak najlepiej ze wszystkich spisał się Kamil Stoch, który tradycyjnie w pięknym stylu - z niższej belki - osiągnął 228,5 m i wywalczył 4. miejsce!

Tajner i Małysz szykują się na wielką bitwę? Sensacja wisi w powietrzu. Doleżal może tylko czekać

Lider polskiej kadry już na porannym treningu zasygnalizował dobrą formę, zajmując 6. miejsce po locie na 222,5 m. Z kolei w kwalifikacjach przegrał jedynie o 4,6 pkt z Anze Laniskiem, który wyprzedził Timiego Zajca o 0,6 pkt. Trzecie miejsce wywalczył Johann Andre Forfang, wyprzedzając Stocha o 1,8 pkt. "Orzeł z Zębu" minimalnie wygrał z Dawidem Kubackim, który także poleciał grubo ponad 220 m i wylądował w znakomitym stylu na 227,5 m! Polskie emocje udanie zamknął Piotr Żyła, lecąc 221,5 m, ale "Wiewiór" dostał niskie noty i uplasował się najniżej z Biało-Czerwonych na 25. miejscu. Tym samym w stawce 40 skoczków piątkowego konkursu znalazło się 5 Polaków, którzy powalczą o wysokie lokaty.

Wyniki czwartkowych kwalifikacji w Planicy:

1. Lanisek 227,1 pkt (233 m)

2. Zajc 226,5 pkt (235,5 m)

3. Forfang 224,3 pkt (225,5 m)

4. Stoch 222,5 pkt (228,5 m)

5. Kubacki 219,5 pkt (227,5 m)

6. P. Prevc 218,8 pkt (230,5 m)

7. Kos 217,4 pkt (235 m)

8. Y. Sato 216,3 pkt (223,5 m)

9. Kraft 215,9 pkt (223 m)

10. Jelar 215,1 pkt (224 m)

------------------------------------

20. Stękała 205,8 pkt (224,5 m)

22. Wolny 205,4 pkt (227,5 m)

25. Żyła 203,3 pkt (221,5 m)

DNS Wąsek

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze