Andrzej Duda

i

Autor: AKPA

Będzie podpis?

Cała reprezentacja Polski czeka na decyzje Andrzeja Dudy. Zaraz zagra w wielkim turnieju

2024-04-18 16:18

Po wielu latach reprezentacja Polski w hokeju na lodzie wróciła do elity. Przed zbliżającą się imprezą na czeskich lodowiskach w kadrze panuje jednak spore zamieszanie. Od dłuższego czasu o polskie obywatelstwo ubiega się Tomas Fucik, czeski bramkarz. Okazuje się, że od dłuższego czasu czeka tylko na... podpis prezydenta Andrzeja Dudy. - Na decyzję w sprawie obywatelstwa czekamy do piątku - powiedział w rozmowie z Interią.

Długie 22 lata nie było Biało-Czerwonych w hokejowych mistrzostwach świata elity. To największy sukces polskiego hokeja od lat. Kadra już rozpoczęła przygotowania do turnieju w Czechach, ale wciąż nie jest pewna, czy wesprze ją Tomas Fucik. Czeski bramkarz na co dzień gra w GKS Tychy. Wziął ślub z Polką, co pozwala mu starać się o polski paszport. Już jakiś czas temu złożył wszystkie potrzebne dokumenty. I czeka.

A sprawa ciągnie się od sześciu miesięcy, ale utknęła na biurku prezydenta Andrzeja Dudy. Brakuje tylko podpisu głowy państwa, Fucik wciąż nie może zadebiutować w reprezentacji Polski. Marzy mu się debiut na mistrzostwach świata, te rozpoczną się już 10 maja.

- Na decyzję w sprawie obywatelstwa czekamy do piątku. Ani ja, ani trenerzy nie chcemy, żebym zajmował komuś miejsce na zgrupowaniu - wyznał Fucik w rozmowie z serwisem Interia.

Trener Robert Kalaber liczy na Fucika, choć jego bramkarzem pierwszego wyboru jest John Murray z GKS Katowice (ma polskie obywatelstwo od 2018 roku, dwa lata wcześniej ożenił się z Polką). Reprezentacja w mistrzostwach świata w ciągu dziesięciu dni zmierzy się z Łotwą, Szwecją, Francją, Słowacją, USA, Niemcami oraz Kazachstanem.

Goncalo Feio nowym trenerem Legii Warszawa
Najnowsze