Kamil Stoch

i

Autor: East News Kamil Stoch

Co z ręką Kamila Stocha? Skoczek uspokajał. Są już informacje ze szpitala!

2017-01-04 19:22

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. W klasyfikacji generalnej spadł na drugie miejsce, ale to i tak dobry wynik - przez kontuzję miał nie brać udziału w zawodach! Skoczek wyjawił, dlaczego upadł podczas treningu i jaki jest stan jego zdrowia. Są także pierwsze informacje ze szpitala.

Po konkursie w Innsbrucku, który przez kiepskie warunki pogodowe zakończył się po pierwszej serii, Kamil Stoch znalazł chwilę dla dziennikarzy. Choć spieszył się na prześwietlenie ręki do szpitala, opowiedział o swoim upadku i stanie zdrowia. Dlaczego stracił kontrolę podczas sesji treningowej?

- Były bardzo trudno na skoczni, a szczególnie na zeskoku. Wpadłem w dużą dziurą w serii próbnej. Poczułem się, jakby ktoś złapał moje narty i w momencie mnie zatrzymało. Nie miałem żadnej kontroli nad niczym, ani też czasu na jakąkolwiek reakcję. W konkursie były z kolei loteryjne warunki - mówił Stoch dodając, że być może będzie zmuszony odpuścić czwartkowe kwalifikacje do zawodów w Bischofshofen.

Kibice martwią się, że ból ręki wyeliminuje go nawet z piątkowych zawodów głównych. Będą one kluczowe dla Stocha, który walczy o triumf w całej imprezie. Nasz najlepszy skoczek był jednak dobrej myśli. - Nie odczuwam dużego bólu, ale też nie staram się nie szarpać ręką. Skoro potrafiłem oddać skok, to wygląda na to, że nie jest to nic groźnego - zakończył i udał się na prześwietlenie ręki.

W szpitalu Stoch dostał dobrą wiadomość. Jak poinformował na Twitterze dziennikarz TVP Sport Sebastian Szczęsny, nie ma mowy o żadnym złamaniu! To tylko zwykłe stłuczenie.

Najnowsze