Dawid Kubacki rozliczył się z beznadziejnym konkursem w Sapporo. Padły jasne słowa, przyznał się do błędów

Dawid Kubacki nie będzie dobrze wspominał występu w Sapporo. Skoczek narciarski w trakcie niedzielnego konkursu zajął ledwie 11 miejsce, czego bez wątpienia nie mogli spodziewać się fani sportowca. Sam Kubacki udzielił w tej sprawie wywiadu "Eurosportowi", w którym to powiedział o popełnionych przez siebie błędach. Padły mocne słowa.

Kubacki szczerze o występie w Sapporo. Powiedział o swoich błędach

Jak przyznał Kubacki, zdaje sobie sprawę, że jego skoki nie były dobre, a on sam w pewnym stopniu mógł czuć się zmęczony godziną rozgrywania zawowdów i mógł także czuć zmęczenie.

- Moje dzisiejsze skoki nie były fajne. Sporo im brakowało. Nie będę zrzucał winy na godzinę rozgrywania konkursu, ale czułem, że nogi nie pracowały jak trzeba. Może czuły już zmęczenie tym wyjazdem - mówił Dawid Kubacki.

Sam sportowiec zaznaczył, że mimo wszystko nie przejmuje się słabszym wynikiem na skoczni.

- Koniec końców nie załamywałbym się, bo wiemy, że w Japonii może być dużo gorzej. Nie miałem wybitnego szczęścia do warunków. Tak po prostu tutaj jest - przyznał reprezentant Polski.

6 zdjęć