Dramatyczne szczegóły śmierci Kacpra Tekieliego. Chciał zrealizować wielki plan. Miał zginąć pod lawiną

Kacper Tekieli należał do najbardziej znanych alpinistów w Polsce. Na swoim koncie miał wiele osiągnięć i chciał realizować kolejne wielkie plany. Wspinał się w Tatrach, Alpach oraz Himalajach. Na koncie miał również wiele sukcesów sportowych. Między innymi w dniach 13-14 sierpnia w czasie 37 godzin i 28 minut zdobył wszystkie szczyty Wielkiej Korony Tatr. Był to o 11 godzin lepszy wynik od ówczesnego rekordu.

Kacper Tekieli nie żyje. Zginął pod lawiną w Szwajcarii

Jego ostatnim planem było zdobycie 82 czterotysięczników Alp w jak najkrótszym czasie. Realizację celu rozpoczął 6 maja od Piz Bernina. Następnie wszedł m.in. na Bishorn, Weissmies, czy Allalinhorn. Niestety w czwartek 18 maja nadeszły tragiczne informacje o śmierci Tekielego, a jako pierwszy poinformował o tym portal dts24.pl. Media podają szczegóły śmierci męża Justyny Kowalczyk.

Kacper Tekieli zginął podczas wspinaczki na Jungfrau, o czym czytamy m.in. na portalu Wspinacze.pl. - Niestety wczoraj, 17 maja, spadł podczas zejścia wraz z lawiną (deską śnieżną) na północną stronę góry - można przeczytać na portalu. Mąż Justyny Kowalczyk miał 38 lat.

15 zdjęć