Problemy z kolanem ciągną się za Hubertem Hurkaczem już rok. To właśnie na Wimbledonie nasz tenisista uszkodził je, upadając na kort. Z tego powodu nie zagrał na igrzyskach w Paryżu i wygląda na to, że potem za wcześnie wrócił do gry. Ostatnio występował z ortezą, opaską stabilizującą kolano. Niestety tuż przed kolejnym Wimbledonem kontuzja znów dała o sobie znać i kilka dni przed początkiem rywalizacji w Londynie wrocławianin wycofał się z turnieju.
"Podczas przygotowań pojawiło się podrażnienie błony maziowej. To część trwającego procesu powrotu do zdrowia po niedawno przebytej operacji i wymaga odpoczynku oraz odpowiedniego leczenia. Nie jest łatwo wycofać się z tak prestiżowego turnieju, ale wiem, że to właściwa decyzja dla mojego zdrowia i formy w dłuższej perspektywie" - poinformował wtedy w komunikacie.
Hubert Hurkacz przeszedł artroskopię kolana
Teraz Hubert Hurkacz po konsultacji z lekarzami zdecydował się przejść zabieg artroskopii. To stosunkowo małoinwazyjna metoda. Polega na wziernikowaniu stawu za pomocą artroskopu (specjalnej kamery) wprowadzanego przez niewielkie nacięcia. Lekarz wykonuje małe nacięcia w okolicy stawu, przez które wprowadza cienką rurkę z kamerą i źródłem światła. Obraz ze stawu jest wyświetlany na monitorze, co pozwala lekarzowi na dokładną ocenę stanu stawu i wykonanie zabiegów naprawczych. Hurkacza czeka jednak teraz dłuższa przerwa w grze, o czym poinformował kibiców na Instagramie.
Cześć Wam! W ostatnich tygodniach zmagałem się z problemami z kolanem – bólem, zbieraniem się płynu i innymi dolegliwościami, które mocno utrudniały mi treningi i rywalizację. Po dokładnym przeanalizowaniu różnych możliwości zdecydowaliśmy, że artroskopia, którą przeszedłem w miniony poniedziałek, będzie najlepszym rozwiązaniem.Podczas zabiegu usunięto przerośniętą błonę maziową, odpowiedzialną za stan zapalny, ból i wszystkie związane z tym problemy. Ogromne podziękowania dla dr Bartłomieja Kacprzaka, który przeprowadził operację. Teraz zaczynam rehabilitację i wrócę na kort dopiero wtedy, gdy będę w 110% gotowy, żeby znów rywalizować. Dziękuję za całe wsparcie – to naprawdę wiele dla mnie znaczy i nie mogę się doczekać, aż znowu stanę na korcie. Życzę wszystkim udanego Wimbledonu! W tym roku kibicuję z kanapy - napisał do kibiców Hubert Hurkacz.
Kiedy Hubert Hurkacz wróci do gry?
W przypadku Huberta Hurkacza, który przeszedł artroskopię kolana w celu usunięcia przerośniętej błony maziowej, czas powrotu do gry będzie zależał od przebiegu rehabilitacji i jego indywidualnej regeneracji. Usunięcie błony maziowej to stosunkowo mniej inwazyjny zabieg artroskopowy, więc szacowany czas przerwy w grze może wynosić od 3 do 5 tygodni, zakładając brak komplikacji. Jednak Hurkacz napisał, że wróci na kort, gdy będzie "w 110% gotowy", co sugeruje, że może wydłużyć ten okres, aby zapewnić pełną sprawność. Kluczowe będzie, jak jego organizm zareaguje na rehabilitację i czy nie pojawią się dodatkowe problemy, takie jak stan zapalny czy nagromadzenie płynu. Hurkacz oczywiście będzie przechodził intensywną rehabilitację pod okiem specjalistów, co może skrócić czas powrotu, ale decyzja o wznowieniu gry będzie pewnie teraz ostrożna, by uniknąć ryzyka ponownego urazu.