W dniu otwarcia igrzysk 2014 w Soczi dowiedziała się o samobójstwie młodszego brata, Stena Andersa, który był także jej treningowym sparingpartnerem. Nie wystartowała w przypadającym nazajutrz biegu łączonym 15 km.
- Początkowo trudno było to zaakceptować i zrozumieć – mówiła po kilku latach. - W pewnym sensie czułam, że to było trochę bezcelowe. Ale to była także jego decyzja i nic nie mogłam zrobić, aby powstrzymać go przed jej podjęciem. Udało mi się z tym pogodzić, mówi.
Stanęła jednak na starcie kolejnych biegów w Soczi. Na podium wówczas nie stanęła. Ba, na początku kolejnego sezonu została nawet wycofana z Pucharu Świata z powodu słabszej formy.
Potrafiła jednak wrócić do elity. W latach 2015, 2017 i 2019 zdobyła sześć medali mistrzostw świata, a w Pjongczangu (2018) wywalczyła upragniony medal olimpijski - złoty w sztafecie 4x6 km.