Dawid Kubacki

i

Autor: ALEX MARCINOWSKI / SUPER EXPRESS Dawid Kubacki

nie wygląda to dobrze

Druzgocące wieści o Dawidzie Kubackim. Puchar Świata na horyzoncie, a tu takie zdarzenie

2024-10-06 18:53

Za nieco ponad miesiąc rozpocznie się kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich i fani reprezentacji Polski mają nadzieję, że podopieczni trenera Thomasa Thunrbichlera znów będą dawać nam powody do radości, oddając równe i przede wszystkim dalekie skoki. To, jak podczas ostatnich zawodów Letniego Grand Prix zaprezentował się Dawid Kubacki może spędzać wielu fanom sen z powiek. Zamykał trzecią dziesiątkę, co nie brzmi zbyt dobrze w kontekście zbliżającego się sezonu.

Zobaczcie, jak mieszka Dawid Kubacki, klikając w galerię zdjęć poniżej!

Jeszcze kilka dni temu, podczas zawodów Letniego Grand Prix w Hinzenbach, Dawid Kubacki prezentował się bardzo dobrze. Najpierw okazał się najlepszy w serii próbnej, a później miał nawet okazję do tego, aby zakończyć zawody na podium. Drugi skok wyszedł mu jednak nieco słabiej i ostatecznie Polak zakończył zmagania na 6. miejscu. Taki rezultat kibice reprezentacji Polski z pewnością braliby w ciemno, kiedy skoczkowie walczyli w ostatnim konkursie Letniego Grand Prix w Klingenthal. Dawid Kubacki nie zaprezentował się jednak najlepiej i zakończył zmagania daleko poza czołówką, zamykając trzecią dziesiątkę. To może budzić niepokój fanów podopiecznych trenera Thomasa Thurnbichlera, bowiem początek sezonu Pucharu Świata już za kilka tygodni. 

W Klingenthal Dawid Kubacki skoczył 127,5 metra, a później osiągnął 124 metry. Pierwsza próba była aż o 10 metrów bliższa od Mariusa Lindvika, który wygrał ostatnie zawody Letniego Grand Prix. Reprezentant Polski zajął ostatecznie 28. miejsce w stawce. Skoki co prawda były równe, ale odległość pozostawiała wiele do życzenia. Zarówno sam skoczek, jak i trenerzy polskiej kadry mogą więc zastanawiać się, jak poprawić te wyniki na kilka tygodni przed startem Pucharu Świata. 

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!

Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Pierwsze zawody nowego sezonu zaplanowane są już na weekend 22-24 listopada. W norweskim Lillehammer najpierw odbędzie się turniej mikstów, a następnie dwa konkursy indywidualne. Oznacza to, że biało-czerwoni na przygotowanie optymalnej formy mają w zasadzie jeszcze tylko sześć tygodni z hakiem. Dodatkowo sen z powiek kibicom może spędzać sytuacja zdrowotna Kamila Stocha, który po urazie kolana wciąż przechodzi rehabilitację i nie może w pełni przygotowywać się do nadchodzących zmagań z najlepszymi zawodnikami na świecie. 

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze