Gorąco zrobiło się dookoła polskiej reprezentacji narodowej w skokach narciarskich. Polscy skoczkowie nie mają obecnie trenera, po tym jak Polski Związek Narciarski zdecydował się rozstać z Michalem Doleżalem. Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła ostro sprzeciwiali się tej decyzji. Nie podobało im się, że PZN podjął decyzję nagle i to jeszcze w trakcie Pucharu Świata w Planicy. Pojawiła się wielka zadyma! W mediach zawrzało, a kolejne osoby krytykowały postępowanie Apoloniusza Tajnera i jego współpracowników.
Zobacz także: Ewa Bilan-Stoch nie zamierzała dłużej tego ukrywać. Kibice wpadli w szał, te słowa nie zostawiają wątpliwości
Dziennikarz TVP uderzył w... Kamila Stocha! Ostry wpis
Maciej Jabłoński z TVP Sport opublikował obszerny wpis w tej sprawie. Uderzył w Kamila Stocha i wypomniał mu sprawy z przeszłości. - Nie zamierzam bronić Związku. Sprawa wyboru trenera przeprowadzona została nieciekawie. Przypomnę jednak, że to Michal Doleżal naciskał na Związek, nie chcąc jednocześnie wcześniej przedstawić analizy sezonu i planów. To skoczkowie nie chcieli rozmawiać przed Planicą - zaczął dziennikarz publicznego nadawcy.
Zdaniem dziennikarza, skoczkowie nie powinni grymasić w sprawie trenera. - Czy Robert Lewandowski grymasił, gdy PZPN mianował Brzęczka, Sousę (niewypał, zdrajca) i Michniewicza? O ile wiem, nikt nie przyjeżdżał do Monachium pytać najlepszego piłkarza świata o zgodę. Michal Doleżał jest wygodny. Bo to Dodo, bo szył kombinezony, bo można mu wchodzić na głowę tak, jak siatkarki wchodziły na głowę Jackowi Nawrockiemu i chciały same wybierać skład na mecz - mówił.
NIE PRZEGAP! Michal Doleżal dostał kasę na pożegnanie z kadrą. Znamy kwotę! Czy to dużo?
Jabłoński przypomniał też niemiłą sytuację z 2007 roku, gdy Kamil Stoch miał naskoczyć na niego z zaskakującym pytaniem. - Osłupiałem, gdy w 2007 roku wyszedł z domku skoczków i zapytał mnie wyzywająco: "za kim jesteś? Za PIS-em czy za PO?" Powiedziałem o tym Włodkowi Szaranowiczowi. Odparł: "uuuu, skoro w tym wieku tak zaczyna rozmowę, to co będzie dalej"? I było. Ale milczałem i znosiłem - dodaje.
Dziennikarz wylicza też, że to Adam Małysz jest ojcem popularności skoków narciarskich w Polsce i gdyby nie on Stoch, Kubacki i Żyła nie mieliby tak dobrze. - Do pointy: Adam Małysz z mistrzowską klasą znosi grymasy zawodników. Podziwiam. A nasi zawodnicy z Kamilem Stochem na czele, klasy muszą się dopiero nauczyć. Ostrzegam jednak: to nie takie proste. - kończy.