Najbliższy tydzień zdominowany będzie przez wydarzenia związane z mistrzostwami świata w skokach narciarskich. Polscy kibice wierzą, że kadra prowadzona przez Thomasa Thurnbichlera dostarczy sporych emocji i biało-czerwoni wrócą z medalami. Pierwszą okazją na skalp będzie sobotni konkurs indywidualny na skoczni normalniej. Tytułu mistrza świata będzie bronił Piotr Żyła.
Izabela Małysz wyraziła to wprost. Mówi się o tym coraz głośniej
Jednym z faworytów do medali jest Dawid Kubacki, choć w ostatnich dniach narzekał na spory ból pleców, co może mieć wpływ na jego formę. Rywalizacja rozgrywa się w Planicy, a więc w miejscu, które regularnie gości w kalendarzu Pucharu Świata i jest zwieńczeniem sezonu. Planica słynie z doskonałe atmosfery i trybun wypełnionych po brzegi. Jednak podczas mistrzostw coraz więcej mówi się o niekoniecznie dobrej otoczce.
Kibice na razie nie dopisują i atmosfera daleka jest od tej, która powinna towarzyszyć mistrzostwo. Okazuje się, że w Planicy jest również Izabela Małysz. Żona prezesa PZN na własnej skórze przekonała się, że na razie kibice nie dopisują, co wyraziła w mediach społecznościowych. - Mistrzostwa świata! A jakoś się po prostu tego nie czuje - napisała Małysz w opisie do fotografii. Pozostaje mieć nadzieję, że podczas konkursów atmosfera będzie zdecydowanie lepsza.