35-letni zawodnik przyznał, iż do zmiany decyzji skłoniła go postawa jednego z rywali. Mowa oczywiście o Noriakim Kasai, który w wieku 41 lat sięgnął po dwa medale igrzysk olimpijskich.
Zobacz również: Noriaki Kasai skakał z poważną kontuzją
- Stał się dla mnie wzorem. Być może i ja wytrzymam do kolejnej olimpiady w Korei - przyznał Jakub Janda.
Czech w przeszłości sięgał m.in. po medale MŚ i zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. Jego najwięszym sukcesem jest zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2005/2006.