Justyna Kowalczyk od kilku dni znowu jest obiektem zainteresowania mediów. Wszystko zaczęło się po zdjęciu w mediach społecznościowych. Na palcu nosiła tajemniczy pierścionek, wyglądający do złudzenia jak obrączka. Fani od razu zaczęli pytać czy słynna biegaczka nie wzięła aby ślubu z ukochanym Kacprem Tekielim. Więcej o tym pisaliśmy W TYM MIEJSCU. Teraz wygląda na to, że ślub ma się dopiero odbyć, choć sama zainteresowana ciekawskiej fance nie odpowiedziała! Wszystko wygadał Aleksander Wierietielny, wieloletni trener zawodniczki z Kasiny Wielkiej, któremu ufa ona bezgranicznie.
Świetnie rozumiejąca się dwójka udzieliła wspólnego wywiadu portalowi skisport.ru. Dziennikarz stwierdził, że życie Justyny Kowalczyk to po prostu sukces i spytał czy jest szczęśliwa. Polka potwierdziła i się uśmiechnęła. W tym momencie do akcji wkroczył Aleksander Wierietielny. Zupełnie bez skrępowania poinformował o tym, że jego była podopieczna planuje wziąć ślub. Podał nawet datę wydarzenia! - W maju odbędzie się ślub. Już jestem zaproszony - zdradził.
Partnerem Justyny Kowalczyk jest Kacper Tekieli. Oboje mają wspólną pasję do sportu. Po raz pierwszy razem pojawili się na gali 100-lecia Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Już wtedy trzymali się za ręce i widać było, że łączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń.