Pierwsza część biegu rozgrywana była techniką klasyczną, w której polska królowa nart wciąż spisuje się lepiej niż w dowolnej. Nie inaczej było tym razem. Polka szybko dogoniła Petrę Majdić i prowadziła do półmetka, wygrywając po drodze lotną premię (co dało jej 15 sekund bonifikaty).
Po zmianie nart i techniki na "łyżwową" Justyna raz jeszcze była najszybsza na linii premii. Potem jednak Szwedki Anna Haag i Charlotte Kalla wyprzedziły ją i nie pozwoliły ustrzelić trzeciej premii.
Przeczytaj koniecznie: Turniej Czterech Skoczni. Adam Małysz drugi w Innsbrucku
Zmęczona Justyna na finiszu nie dała rady Szwedkom ani dwóm innym rywalkom. Była jednak zadowolona, bowiem spośród czołówki turnieju tylko Włoszka Follis zmniejszyła stratę do niej.
Po wczorajszych zawodach Polka wciąż jest liderką, dzięki czemu zarobiła 2500 franków szwajcarskich premii (7950 zł). To oznacza, że tylko w zawodach Tour de Ski nasza biegaczka wzbogaciła się już o 23 tys. franków (73 tys. zł).
Justyna już jutro może wyprzedzić w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Norweżkę Marit Bjoergen, która nie uczestniczy w TdS. Warunek: lokata w czołowej czwórce sprintu na 1,3 km technika dowolną w Toblach we Włoszech.
Klasyfikacje
Bieg łączony, Oberstdorf, 5+5 km
1. Anna Haag (Szwecja) 26:59,8
2. Charlotte Kalla (Szwecja) + 0,6
3. Marithe Kristoffersen (Norwegia) + 7,2
4. Arianna Follis (Włochy) + 7,8
5. Justyna Kowalczyk (Polska) + 8,7
6. Marianna Longa (Włochy) + 8,9
Łączna Tour de Ski (po 4 z 8 zawodów)
1. Kowalczyk 1:01:52,3
2. Kalla + 1:19.8
3. Longa + 1:22.1
4. Majdić (Słowenia) + 1:35.1
5. Lahteenmaki (Finlandia) + 1:46.8
6. Follis + 1:59.3
Generalna Pucharu Świata
1. Bjoergen (Norwegia) 760
2. Kowalczyk 722
3. Follis 514
4. Kalla 477
5. Majdić 398
6. Longa 370