Puchar Świata w Szklarskiej Porębie. Justyna Kowalczyk zmiażdżyła Norweżki

2012-02-20 3:00

Było cudownie, wręcz niewiarygodnie! Justyna Kowalczyk (29 l.) wyłoniła się z mgły, która spowiła Polanę Jakuszycką i zmiażdżyła norweskie rywalki, wyprzedzając je o ponad pół minuty i odzyskując żółtą koszulkę liderki Pucharu Świata. Pięć tysięcy kibiców odśpiewało jej "Sto lat", a potem Mazurka Dąbrowskiego.

Wszyscy czekali na ten bieg z nadzieją. Widzowie zapłacili za bilety od 35 do 120 zł. Niektórzy więcej, kupując je od "koników" nawet za 300 zł. A potem było wielkie narciarskie święto.

- Coś niesamowitego! Byłam tak wzruszona, że przez te dwa dni co chwila płakałam - zachwycała się Kowalczyk.

Bieg na 10 km stylem klasycznym to koronna konkurencja Justyny, ale kluczem było odpowiednie dobranie nart przy temperaturze niewiele poniżej zera. Zespół Justyny przygotował po kilka par ze smarami i bez smarów. Polska mistrzyni wybrała narty "no wax" (bez smarów), w które wtyka się maleńkie włoski, aby te wrzynały się w lód leżący pod śniegiem. Jak miało się okazać - wybrała idealnie.

Po 2 kilometrach prowadziły Norweżki: Bjoergen przed Johaug, a strata Justyny wynosiła 1,9 s. Potem Polka przyspieszyła, pracowała mocno, odpychała się kijkami nawet na zjazdach. Do samej linii mety jej przewaga rosła, aż stała się niebotyczna: 36 s. przed Bjoergen i 50 s. przed Johaug. Nokaut!

Publiczność dopingowała z zapałem Justynę. Wspierała też Bjoergen, co Norweżka z wdzięcznością potem podkreślała. Wielka rywalka Polki była zachwycona atmosferą w Jakuszycach. Na dzień dobry otrzymała wielki bukiet kwiatów. Nie doczekała się tylko zwycięstwa i straciła koszulkę liderki. Kowalczyk ma teraz 14 punktów przewagi.

- Starty Justyny w Jakuszycach oceniam na piątkę - podsumował trener Aleksander Wierietielny.

PŚ w Jakuszycach - 10 km st. klas. kobiet

1. Justyna Kowalczyk

28.43,9 min

5. Marthe Kristoffersen (wszystkie Norwegia)

+1.39,0

None

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze