Wygrała Norweżka Roeiseland przed największą gwiazdą mistrzostw, Włoszką Wierer. Na trzecim miejscu dobiegła Szwedka Oeberg. Monika dotarła na finiszową kreskę tuż za nią, a jeszcze na ostatnich kilkuset metrach Polka zajmowała trzecią lokatę przed Szwedką. Niestety, rywalka w decydujących momentach okazała się mocniejsza i wyprzedziła najlepszą polską zawodniczkę. Do brązowego medalu zabrakło Monice dokładnie trzech sekund. W całym biegu zaliczyła dwa pudła, podczas gdy Szwedka – trzy.
Start w MŚ 2020 to i tak był wielki sukces Polki. Wcześniej Hojnisz zajęła przecież 6. lokatę w biegu na 15 km, a do medalu zabrakło jej wówczas jednego celnego strzału. Razem z koleżankami ze sztafety też była blisko sprawienia sensacji i wywalczenia podium (ostatecznie skończyło się 7. lokatą).