W szczęśliwej czwórce znaleźli się zgodnie z przewidywaniami Kamil Stoch, Maciej Kot i Piotr Żyła. O ostatnie miejsce walczyli Dawid Kubacki, Jan Ziobro i Stefan Hula. Najmniejsze szanse miał ten ostatni, który o starcie na MŚ w Lahti może myśleć tylko w przypadku kontuzji, któregoś z kolegów z kadry. W czwartkowych treningach lepiej spisywał się Kubacki i to właśnie zawodnik z Nowego Targu dostanie szansę w piątkowych kwalifikacjach na normalnej skoczni.
O promocję do zawodów głównych nie muszą martwić się Stoch i Kot, ponieważ zajmują miejsca w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po konkursach tego cyklu w Azji na jedenastą pozycję spadł Piotr Żyła i on o promocję będzie musiał walczyć na serio. Wydaje się jednak, że zarówno "Wiewiór", jak i Kubacki, nie powinni mieć problemów z awansem do sobotniego konkursu.
Piątkowe kwalifikacje do pierwszych zawodów skoczków na MŚ w Lahti rozpoczną się o godzinie 13:30. O ile oczywiście organizatorom nie przeszkodzi wiatr, a zapowiadane są dość silne podmuchy.