Wyniki mistrzostw świata w lotach narciarskich (po 2 z 4 serii):
Zawodnik | Kraj | Punkty | |
1 | Daniel Andre Tande | Norwegia | 449,6 |
2 | Richard Freitag | Niemcy | 438,7 |
3 | Kamil Stoch | Polska | 431,8 |
4 | Stefan Kraft | Austria | 412,3 |
5 | Robert Johansson | Norwegia | 408,0 |
6 | Andreas Stjernen | Norwegia | 404,7 |
7 | Peter Prevc | Słowenia | 399,3 |
8 | Andreas Wellinger | Niemcy | 398,3 |
9 | Johann Andre Forfang | Norwegia | 395,5 |
10 | Dawid Kubacki | Polska | 390,6 |
Stoch jest po dwóch konkursowych seriach trzeci. Strata do drugiego Richarda Freitaga nie jest duża. Na mamucim obiekcie - wręcz żadna. Wystarczy mocniejszy wiatr pod narty, odrobinę lepsze warunki i Polak może wskoczyć na drugi stopień podium. Trudniejszym rywalem będzie Daniel Andre Tande. Norweg ma już sporą przewagę nad liderem Pucharu Świata - 17,8 pkt - a na dodatek w Oberstdorfie skacze jak na razie jak nakręcony. Wygrał kwalifikacje i dwie pierwsze, piątkowe, serie treningowe.
Stoch jest jednak w formie. W Bad Mitternsdorf, podczas lotów w Kulm, zajął miejsce w trzeciej dziesiątce. Nie doleciał nawet do dwusetnego metra. W sobotę fruwał już podobnie, jak podczas Turnieju Czterech Skoczni. Potwierdził to, co mówił już wcześniej: - Potrzebuję odpoczynku. TCS był dla mnie szalony.
Polak nie może jednak tylko patrzeć przed siebie, bo w klasyfikacji tuż za nim znajduje się Stefan Kraft. Austriak dołek formy - przypadł właśnie na przełom 2017 i 2018 roku - ma już za sobą. Do Polaka traci 19,5 punktu. Wykorzysta więc każdy błąd, każde pół sekundy zawahania i spróbuje wskoczyć na podium. Tym bardziej, że on już na podium mistrzostw świata w lotach stał. W 2016 roku zajął trzecie miejsce w Kulm.