Co prawda nie na wszystkich skoczniach, które znajdują się w kalendarzu Pucharu Świata, panuje świetna atmosfera i trybuny są szczelnie wypełnione, ale zawsze lepiej skakać przed nawet garstką publiczności niż gdy obiekt jest zupełnie pusty. W dwóch ostatnich sezonach takie obrazki były jednak niemal codziennością dla skoczków narciarskich.
Kamil Stoch przyłapany! Takiej okazji nie mógł przepuścić. Kamery uchwyciły go na meczu Polska - USA
Wielki powrót kibiców. Zapowiada się gigantyczne święto
Wszystko związane rzecz jasna z pandemią koronawirusa. Najbardziej brak kibiców odczuwalny był podczas jednej z najważniejszych imprez w sezonie, a więc podczas Turnieju Czterech Skoczni. Na niemiecko-austriackich zawodach kibiców nie widzieliśmy od dwóch sezonów, a przecież rok rocznie obiekty były wręcz oblegane przez fanów.
Cały turniej mocno na tym ucierpiał, bo tysiące fanów potrafiło stworzyć niepowtarzalną atmosferę, dzięki której prestiż TCS był wyjątkowy. Nic jednak nie trwa wiecznie i wszystko wskazuje na to, że pełne trybuny i gorący doping ponownie wróci na Turniej Czterech Skoczni. Kibice Kamila Stocha i innych polskich zawodników już mogą zacierać ręce.
1 września ruszyła sprzedaż biletów na najbliższą edycję TCS. Zainteresowanie ma być podobno ogromne, więc można spodziewać się, że publika dopisze. - Po dwóch latach bez kibiców spodziewamy się bardzo dużego popytu na bilety tej zimy. Mogę tylko doradzić wszystkim fanom skoków narciarskich, by kupili bilety wcześniej - powiedział Peter Kruijer, szef TCS w Oberstdorfie.
Mundial coraz bliżej! Kto wygra?
Włącz podcast i poznaj faworytów!
Listen to "MUNDIAL W KATARZE. Oceniamy grupy. NIESPODZIANKI. FAWORYT. [Super SPORT]" on Spreaker.