Bjoergen ma już 34 lata. Mimo tego w ostatnich latach ciągle była w stanie utrzymywać się w światowej czołówce narciarskich biegaczek. Kosztowało ją to jednak mnóstwo sił i zdrowia, co powoli zaczyna się na niej odbijać.
Marit Bjoergen pokazała wielki biceps! [ZDJĘCIA]
Póki co Norweżka na pewno planuje wystąpić w mistrzostwach świata w Falun, które odbędą się na przełomie lutego i marca 2015 roku. Co dalej? Sama zainteresowana nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji. Stwierdziła jednak, że nie wie, czy znajdzie odpowiednią motywację do dalszych treningów i występów, a w odpowiednim czasie przemyśli całą sytuację.
Znalezienie chęci do pracy to jedno, ale zdrowie to drugie. Bjoergen zauważyła, że z każdym kolejnym sezonem jej ciało jest bardziej zmęczone i zużyte. A trzeba przyznać, że od siłowni nigdy nie stroniła, dlatego to fizyczne wypalenie może być podwójnie odczuwalne.
Mimo wielu negatywnych sytuacji, z jakich zapamiętamy Marit Bjoergen, jej odejście z zawodowego sportu będzie z pewnością wielką stratą. Dlatego też życzymy zdrowia, wytrwałości i kolejnych pasjonujących pojedynków w Justyną Kowalczyk.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail