Nie żyje legenda AZS AWF Katowice. Justyna Kowalczyk w żałobie. "Zrobił ogrom dobrego"

Nie żyje Czesław Bzikot. Kondolencje Justyny Kowalczyk

Wiadomość o śmierci Czesława Bzikota przekazał AZS AWF Katowice. "Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Czesława Bzikota, wieloletniego pracownika i sekretarza klubu sportowego AZS AWF Katowice. Jego zaangażowanie i pasja przyczyniły się do rozwoju naszego klubu oraz całego środowiska sportowego" - poinformowano w mediach społecznościowych.

Legenda klubu w 2023 roku została uhonorowana odznaką "Zasłużony dla AZS Katowice" za swoje nieocenione zasługi. "Rodzinie i bliskim składamy szczere kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia. Niech spoczywa w pokoju" - przekazał kondolencje katowicki AZS AWF.

Aż przeszły nas dreszcze, co dzieje się z Kamilem Stochem! Znalazł się pod ścianą przed mistrzostwami świata

W czasie pracy w Katowicach Bzikot miał okazję współpracować z wieloma polskimi sportowcami. Wśród nich była m.in. Justyna Kowalczyk, która mocno przeżyła wiadomość o jego śmierci.

"R.I.P [Spoczywaj w pokoju - tłum. red.]. Ogrom dobrego zrobił Pan Czesław dla AZS AWF Katowice. Dla mnie też" - napisała w mediach społecznościowych. Przywołała też okrzyk "Karwa!", który najpewniej kojarzy jej się ze zmarłym działaczem AZS AWF Katowice.