Stefan Horngacher po ostatnim sezonie w Pucharze Świata nie mógł być do końca zadowolony z występów swoich podopiecznych. Reprezentanci Niemiec zanotowali jeden z najgorszych występów w ostatnich latach i nie odgrywali kluczowej roli na najważniejszych imprezach. To spowodowało, że zaczęto dywagować nad przyszłością austriackiego szkoleniowca, któremu kontrakt z niemiecką federacją kończy się po zakończeniu nadchodzącego sezonu.
Co dalej z Horngacherem? Niemcy nie zostawili wątpliwości
Skrajne głosy mówiły nawet o tym, że Austriak miał nie dotrwać do końca ubiegłego sezonu, ale w niemieckim związku narciarskim powstrzymano się przed nagłymi decyzjami. Co więcej, ostatnie słowa dyrektora sportowego federacji Horsta Huettela wskazują jasno, że nie ma żadnych planów zwolnienia Horngachera, a nawet jest perspektywa przedłużenia współpracy.
Marcelina Ziętek pokazała zdjęcie z łóżka. Mowa o Piotrze Żyle, noc była wyjątkowo upalna
- Nasza wizja współpracy z Horngacherem jest jasna. Będziemy chcieli zatrzymać Steffa w naszym systemie przez całe jego życie i karierę zawodową - zadeklarował Huettel. -Po tym sezonie będziemy decydować na bieżąco, rok po roku. Jest opcja, składaliśmy sobie wstępną deklarację, że Stefan zostanie z nami do IO 2026. Być może trener w pewnym momencie będzie chciał sobie zrobić przerwę na odpoczynek - ocenił Niemiec.