Jeśli ktoś ogląda skoki narciarskie regularnie, doskonale wie, że nie zawsze wszystko zależy od zawodnika. Bo nawet najlepsi skoczkowie muszą liczyć na trochę szczęścia, które w skokach nazywa się wiatrem. Bo ten bardzo mocno potrafi wpłynąć na wyniki rywalizacji. Zwłaszcza, gdy pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie, co nie jest rzadkim zdarzeniem.
Reakcja Stocha rozbraja. Nie zostało nic innego
A niebywałym pechowcem w tym wszystkim jest Kamil Stoch. Legenda skoków narciarskich od paru sezonów bardzo często trafia na niekorzystne warunki. Zdarza się, że jego rywale skaczą z wiatrem pod narty, a on musi radzić sobie z podmuchami w plecy. Ponadto nierzadko musi parę minut czekać na swoją próbę. Właśnie taka sytuacja miała miejsce w drugiej serii konkursu w Oberstdorfie.
Stoch po pierwszej rundzie zajmował wysoką lokatę i w serii finałowej prezentował się jako jeden z ostatnich. Niestety tuż przed jego próbą wiatr wzmógł się i wiał blisko 4 m/s, co dla skoczków jest niebezpieczne. Dlatego jury przez wiele minut nie pozwalało Stochowi zasiąść na belce. Kamery uchwyciły moment oczekiwania zawodnika i jego minę. Stoch uśmiechał się od ucha do ucha, jakby nic innego mu nie pozostało. Bo czasami faktycznie zostaje tylko śmiech...