W szeregach Tampa Bay pojawił się kapitan tej drużyny Steven Stamkos (30 l.). To był jego powrót na lodowisko po siedmiu miesiącach przerwy spowodowanej operacją i kontuzją, w pełni lata (po raz ostatni zagrał 25 lutego). Grał w sumie niewiele (2.57 min i tylko w pierwszej tercji), ale trafił do siatki Teksańczyków po znakomitym strzale w 7. minucie.
- To było po prostu niesamowite doświadczenie móc wziąć udział w meczu i mieć na niego wpływ na mecz, co miesiąc było jeszcze zupełnie niemożliwe - powiedział Stamkos po końcowej syrenie.Lightning nie oddali w tym spotkaniu prowadzenia ani przez chwilę kwitując zwycięstwo golami Braydena Pointa i Czecha Ondreja Palata w ostatniej tercji.