Justyna Żyła

i

Autor: Instagram/justynazyla Justyna Żyła

Piotr Żyła otrzymał BOLESNY CIOS. Justyna Żyła kontynuuje WOJNĘ z byłym mężem [ZDJĘCIE]

2020-08-30 11:00

Justyna Żyła ani myśli odpuszczać swojemu byłemu mężowi. Konflikt między parą trwa od paru lat i nic nie wskazuje na to, aby niebawem miał się zakończyć. Medialna wojna jaką Żyła prowadzi ze skoczkiem narciarskim nie ma końca, czego potwierdzeniem jest jej komentarz pod postem opublikowanym przez Piotra. Była żona reprezentanta Polski wyprowadziła kolejny cios.

Rozstania nigdy nie są łatwe i zazwyczaj kończą się kłótniami i sporami ciągnącymi się niekiedy latami. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Żyłów. Justyna i Piotr rozwiedli się już kilka miesięcy temu, ale nie zakończyło to sporów, jakie toczą w mediach społecznościowych. Po chwili spokoju wojna rozgorzała na nowo i trwa w najlepsze. Justyna Żyła co chwilę atakuje byłego partnera, a głównym motywem kłótni są wspólne dzieci byłej pary.

Justyna Żyła SZCZERZE o bolesnych relacjach z mężem. Rynsztokowe słownictwo w tle

Domniemana dziewczyna Piotra Żyły prosi: Zabierz mnie do sanatorium

Kobieta od dawna zarzuca skoczkowi narciarskiemu, że ten nie poświęca pociechom uwagi i czasu. Z wpisów i słów Żyły można wywnioskować, że Piotr bardziej zajmuje się nową partnerką niż dziećmi. Ile w tym prawdy, a ile prowokacji? Ciężko powiedzieć. - Nie dzwoni i nie interesuje się na co dzień dziećmi. Ostatni raz widział je miesiąc temu. Jedynie wysłał synowi na maila grafik na wrzesień. Syn odpisał, że nie jest potrzebny grafik, ponieważ nie chce widywać na spotkaniu partnerki swojego taty. Dzieci proszą tylko o czas sam na sam z ojcem, czego otrzymać nie mogą - powiedziała Żyła w rozmowie z "Super Expressem".

Justyna Żyła chwali się KSZTAŁTNYM TYŁECZKIEM w szczerym polu! Wszystko prześwituje [ZDJĘCIE]

Kolejną odsłoną medialnej wojny jest ostatni wpis kobiety na Facebooku. Piotr Żyła opublikował zdjęcie z podpisem: - Sobota przemyśleń Pietra. W przyszłą sobotę może pomyślę. Na reakcję byłej żony skoczka nie było długo czekać. - Noo, dobre, może byś pomyślał, jak relacje z dziećmi naprawić - czytamy w komentarzu umieszczonym przez Justynę. Jej wpis bardzo szybko zniknął, ale jak wiadomo w Internecie nic nie ginie. Czy ta wojna będzie miała kiedyś swój finał?

Justyna Żyła

i

Autor: Facebook Screen za serwisem Pudelek.pl

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze