Piotr Żyła zdecydował się na niezwykle niespodziewany ruch. Skoczek narciarski po raz pierwszy pokazał się u boku swojej ukochanej - Marceliny Ziętek i zszokował swoich fanów. W krótkiej wiadomości sportowiec wspomniał nawet o weselu! Niektórzy z miłośników talentu narciarskiego Żyły zaczęli wypytywać parę o ich dalsze kroki, a jeszcze inni czekają na reakcję Justyny Żyły, która do tej pory bardzo aktywnie odnosiła się do życia prywatnego swojego byłego ukochanego.
Piotr Żyła po raz pierwszy z nową partnerką. Para przestała się ukrywać
Po tym, jak Piotr Żyła rozwiódł się z Justyną Lazar, skoczek przestał mówić o swoim życiu prywatnym. Prym w tym wiodła jednak jego była wybranka, która cały czas zasypywała media informacjami o ich pożyciu i o tym, jak złym mężem był sportowiec. Kiedy stało się jasne, że mistrz świata z Oberstdorfu zaczął się spotykać z Marceliną Ziętek, fani domagali się od pary, aby ta zaczęła pokazywać się w swoim towarzystwie. Takiemu rozwiązaniu był przeciwny jednak sam reprezentant Polski, który ukrywał swoją twarz na zdjęciach publikowanych przez gwiazdę TVN. Tym razem jednak sportowiec przeszedł samego siebie i nie dość, że pokazał się u boku swojej ukochanej i zamieścił tajemniczy podpis, w którym powiedział o "weselu".
Piotr Żyła mówi o "weselu". Fani nie mogą opędzić się od plotek
Na zdjęciu, które umieścił Piotr Żyła na swoich social-media widzimy go u boku Ziętek z zagadkowym podpisem, z którego możemy wnioskować, że para udaje się na wesele. Nie wiemy jednak, czy jest to ich uroczystość, czy ktoś ich zaprosił na przyjęcie. Z racji tego, że sam skoczek przez bardzo długi czas ukrywał szczegóły swojego życia prywatnego, to uzyskanie odpowiedzi w tej kwestii może być wyjątkowo ciężkie.
- Ciekawy weekęd się zapowiada. #pieter #weekęd #party #wesele #łogień - napisał skoczek na Instagramie.