Skoczkowie rywalizację na MŚ w Lahti rozpoczną już w piątek. Wtedy to na normalnej skoczni odbędą się kwalifikacje do sobotniego konkursu. Na obiekcie pojawi się sześciu naszych reprezentantów: Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Jan Ziobro, Dawid Kubacki i Stefan Hula. Do grona ścisłych faworytów i kandydatów do złotego medalu najważniejszej imprezy w tym sezonie zaliczani są Stoch i Kot. Po cichu na sukces liczy także, będący w niezłej dyspozycji, Żyła.
"Wiewiór" wielokrotnie powtarzał, że jego dobre skoki są zasługą marynowanej papryki. Przed każdymi zawodami zjada słoik tego przysmaku. W Finlandii tradycja może się jednak zmienić. W krótkiej rozmowie z polskim dziennikarzem zdradził, że w Tłusty Czwartek nie zamierza się ograniczać i zje swojego ulubionego pączka.
- Jeszcze nie jadłem. Mój ulubiony to klasyczny z dżemem - zdradził Żyła. Skoczek dodał chwilę później, że mimo, że pączki są bardzo kaloryczne, to nie zamierza sobie odmówić przysmaku. - Aj tam jeden. Jeden da radę - stwierdził.
Tłusty czwartek w kadrze skoczków :) #Lahti2017 pic.twitter.com/HsAzVulxo8
— Kacper Merk (@merkacper) 23 lutego 2017