Zakopane drugi raz w kalendarzu Pucharu Świata znalazło się dzięki odwołanej próbie przedolimpijskiej w Zhangjiakou. Będzie więc to szansa, żeby reprezentanci Polski w konkursach indywidualnych pokazali się z lepszej strony niż miało to miejsce w styczniu. Wówczas do szczęścia zabrakło naprawdę sporo, ale po zawodach w Klingenthal tydzień temu można optymistycznie podchodzić do najbliższego weekendu. Zwłaszcza, że formę pomału odzyskuje Kamil Stoch. Mistrz olimpijski nie znalazł ostatnio sposobu na fenomenalnego Graneruda, ale może się to zmienić właśnie w Zakopanem.
To był TOTALNY SKANDAL po skoku Kubackiego. Publicznie padły MOCNE słowa, emocje wzięły górę
Bo lider klasyfikacji generalnej nawet nie zamierza ukrywać, że Wielka Krokiew bardzo mu nie pasuje. Podczas pierwszego weekendu ze skokami w Zakopanem, Granerud prezentował się nadzwyczaj słabo. Zarówno w konkursie drużynowym, jak i indywidualnym osiągał mizerne odległości. W rozmowie z portalem vg.no został zapytany o to, czy jest w stanie pobić rekord Petera Prevca w liczbie zwycięstw w jednym sezonie Pucharu Świata.
Justyna Kowalczyk czekała na to latami! Cudowna wiadomość, ogromna radość mistrzyni
- Dwa z dziesięciu konkursów odbędą się w Zakopanem, gdzie wcześniej nie poszło mi tak dobrze. Będę bardzo zaskoczony, jeśli uda mi się tam dotrzymać walki. Wtedy pozostaje już tylko osiem konkursów na sześć zwycięstw. Brzmi trochę dużo - powiedział Granerud. Tym samym może otworzyć się szansa przed Stochem na pokonanie Norwega. A gdyby Polakowi udało się zająć pierwsze miejsce w choć jednym z dwóch konkursów, zdetronizowałby Adama Małysza, jeśli chodzi o liczbę zwycięstw w Pucharze Świata. Obaj panowie mają obecnie po 39 triumfów.
Córka Małysza przeszła ZABIEG w klinice. Użyto potężnej maszyny, jest program SSSeksi